Czy kupując ubrania, zastanawiasz się kto je produkuje? Czy dociekasz i sprawdzasz do jakiej firmy należy marka sklepu, który odwiedzasz? Ja zaczęłam na to zwracać uwagę dość niedawno. Jest to ciekawostka, która pozwala szerzej patrzeć na rynek. Jest sporo firm, które zamiast jednej marki, wprowadzają na rynek kilka odrębnych. W centrum handlowym myślisz, że odwiedzasz różne butiki, a tak naprawdę należą one do tej samej korporacji. Do jakich firm należą popularne marki odzieżowe? Po co firmom wiele marek?

Klienci chcą być specjalnie traktowani. Wybierają te marki produktów, które pasują do ich oczekiwań i stylu życia. Firma chce przyciągnąć jak najwięcej klientów. Co może zrobić, by sprzedawać ubrania, i imprezującym nastolatkom, i statecznym paniom? Stworzyć kilka odrębnych marek z wyrazistym przekazem. Dostosowanym do emocji, które przeżywa konkretna grupa klientów. Każda grupa dostanie swoje ubrania przybrane w odpowiednie opakowanie marketingowe. W ten sposób firma będzie mogła dotrzeć do całkowicie różnych klientów i podbić większy obszar rynku. Przy okazji rozprasza się ryzyko. Jeśli oferta dla młodzieży okaże się klapą, pozostałe marki tego nie odczują. Tworzenie wielu marek nie jest tanie, bo firma musi przeznaczyć więcej pieniędzy na marketing. Dlatego decydują się na nie głównie firmy duże, dojrzałe, które osiągnęły już jakiś sukces sprzedażowy. Czasami jest też tak, że liczba marek w firmie zwiększa się po prostu na skutek fuzji. Tak stało się, gdy połączyły się Vistula i Wólczanka.

Multimarkowo

Przykładów nie trzeba szukać daleko. Na naszym podwórku mamy dużą, gdańską firmę odzieżową LPP. Zarządza ona kilkoma markami, znanymi nam bardzo dobrze z centrów handlowych. Wiodąca marka należąca do LPP to Reserved z dość szeroką ofertą dla kobiet, mężczyzn i dzieci (Reserved Kids). Kolejne marki LPP to Cropp i House dla młodzieży. Mohito – dla kobiet, takich bardziej eleganckich, które poszukują ubrań raczej do pracy niż na piknik. Jest i najmłodsza marka LPP – Sinsay – dla młodych dziewczyn.

Kolejna firma, wielka, hiszpańska, też dobrze u nas widoczna, to… Inditex. Znana nazwa? :-) Pewnie nie, ale za to bardzo znana jest, należąca do nich, Zara. Z portfela marek Inditex na zakupach spotkamy też sklepy: Bershka, Massimo Dutti, Pull & Bear, Stradivarius, Oysho. Następne przedsiębiorstwo odzieżowe to Bestseller z 11 markami znanymi nie tylko w Danii. Wśród nich Vero Moda, Jack Jones, Only, Name it. Włoski United Colors of Benetton, oprócz swojej flagowej marki, ma też Sisley i Playlife. Szwedzka firma Hennes & Mauritz znana jest u nas głównie za sprawą sklepów H&M. Jednak oprócz H&M ma też inne, mniej u nas znane, projekty – COS, Monki, Weekday, Cheap Monday i & Other Stories. Z amerykańskiego rynku weźmy dużą korporację PVH. Mogłeś usłyszeć o niej, przy okazji tematu porozumienia w sprawie bezpieczeństwa pracy w Bangladeszu. PVH jest właścicielem m.in. marek takich jak: Van Heusen, Tommy Hilfiger, Calvin Klein, czy też Speedo, dobrze znanej pływakom. Firma Abercrombie & Fitch (niedawno było o niej głośno, bo lubi tylko szczupłych klientów :-)) oprócz A&F ma też markę Hollister.

Mapa marekwiele_marek

To nie przypadek, że od lat firmy inwestują mnóstwo czasu i pieniędzy w kreowanie marek. Dzisiaj marka to nie tylko ładna nazwa i obrazek. To cała filozofia produktu.

Tekst nie jest sponsorowany.

Fot. Flickr/thinkretail